Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jedi23 z miasteczka Żarki Letnisko. Mam przejechane 27260.96 kilometrów w tym 12.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 207761 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jedi23.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2016

Dystans całkowity:1633.91 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:54:54
Średnia prędkość:29.76 km/h
Maksymalna prędkość:75.50 km/h
Suma podjazdów:13159 m
Maks. tętno maksymalne:202 (99 %)
Maks. tętno średnie:171 (84 %)
Suma kalorii:33298 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:65.36 km i 2h 11m
Więcej statystyk
  • DST 76.61km
  • Czas 02:26
  • VAVG 31.48km/h
  • VMAX 66.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 194 ( 95%)
  • HRavg 159 ( 78%)
  • Kalorie 1538kcal
  • Podjazdy 611m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pola rzepakowe :)

Czwartek, 19 maja 2016 · dodano: 19.05.2016 | Komentarze 0

Niby pogoda się poprawiła, ale jak miałem już wyjeżdżać to przez Żarki Letnisko przeszła ulewa, cóż musiałem poczekać z dobre 1,5h, aż szosy przeschną po czym żwawo ruszyłem na Olsztyn. Z Olsztyna zaatakowałem na pola rzepakowe, które pięknie kwitną w okolicach Małusów i Zagórza, więc właśnie taki obrałem kierunek, dalej Czepurka-Piasek-Janów-Źródła, ze Źródeł skręciłem na Siedlec-Zrębice i przez Biskupice wróciłem do domu.
Fajnie dzisiaj noga podawała, w dodatku cały czas kręciłem na twardym przełożeniu, nie ma lekko, czas nabrać trochę siły!






Ahh te żółte pola...




  • DST 32.22km
  • Czas 01:04
  • VAVG 30.21km/h
  • VMAX 54.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 193 ( 95%)
  • HRavg 157 ( 77%)
  • Kalorie 710kcal
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bo człowiek zapomni jak się jeździ

Środa, 18 maja 2016 · dodano: 18.05.2016 | Komentarze 0

Powoli już mam dosyć tej jesienio-wiosny, depresji się można nabawić, jeszcze jak człowiek tak rozkręcony,a tu leje i leje. Na szczęście od jutra poprawa, a i pod wieczór dzisiaj słoneczko w końcu się wychyliło zza chmur, szosy nieco przeschły, więc zrobiłem szybki kurs przed zmrokiem: Masłońskie-Wysoka Lelowska-Żarki-Czatachowa i z powrotem. Trochę twardziej pojechałem, aby noga nie zapomniała jak się kręci :)




  • DST 22.23km
  • Czas 00:48
  • VAVG 27.79km/h
  • VMAX 49.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 165 ( 81%)
  • HRavg 139 ( 68%)
  • Kalorie 451kcal
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Luźna noga

Poniedziałek, 16 maja 2016 · dodano: 16.05.2016 | Komentarze 0

Pod wieczór po deszczu wyjechałem sobie luźną noga do Zaborza i z powrotem.




  • DST 89.54km
  • Czas 03:12
  • VAVG 27.98km/h
  • VMAX 64.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 198 ( 97%)
  • HRavg 156 ( 76%)
  • Kalorie 2037kcal
  • Podjazdy 802m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka uciekła, to pojechałem na runde młodzików

Niedziela, 15 maja 2016 · dodano: 15.05.2016 | Komentarze 0

Kolejna niedziela, gdzie celem było wyjechanie naprzeciwko częstochowskiej ustawce, od Żarek we 2ke lecimy złapać peleton. W Janowie zatrzymują nas małe problemy, ale po chwili ruszamy dalej, niestety w Piasku tuż za zakrętem wyskakują szaleńcy z ustawki, za nami samochód, więc zanim zawróciliśmy grupa odjechała i nie było już szans na jej dojście. Cóż, wróciliśmy do Złotego Potoku i pojechaliśmy na Gorzków, który cały zaatakowałem z dużej tarczy, chyba pierwszy raz w swej rowerowej karierze :) I tak dojechaliśmy przez Niegowe do Mirowa obejrzeć wyścig młodzików i juniorów, który akurat miał start w Mirowie. Z Mirowa przejechaliśmy sobie jedną runde wyścigu, czyli Mirów-Kotowice-Hucisko-Zdów-Bliżyce-Tomiszowice-Niegowa-Mirów, po czym ścieżką wróciłem do Żarek i przez Wysoką do domu.
Ochłodziło się dzisiaj dość mocno, poza tym wiatr z zachodu łeb chciał urwać, powrót do domu od Mirowa pod wiatr to była istna mordęga.





Juniorzy na podjeździe pod Zdów:




  • DST 22.88km
  • Czas 01:00
  • VAVG 22.88km/h
  • VMAX 46.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 166 ( 81%)
  • HRavg 111 ( 54%)
  • Kalorie 331kcal
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cisza, spokój, ptaków śpiew...

Sobota, 14 maja 2016 · dodano: 14.05.2016 | Komentarze 0

Padający od rana deszcz zabrał mi dzisiaj nadzieję na przejażdżkę, ale po południu przestało padać, a pod wieczór wyszło nawet słoneczko, więc postanowiłem jednak trochę pokręcić, przy okazji potencjalny kupiec Defiego dał się również namówić na przejażdżkę i tak bardzo mocno rekreacyjnym tempem dojechaliśmy do Zaborza i z powrotem, szosy niestety jeszcze były dość mokre, ale za to jak świeżo i cicho było po tym deszczu, coś pięknego!




  • DST 61.59km
  • Czas 02:03
  • VAVG 30.04km/h
  • VMAX 63.30km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 186 ( 91%)
  • HRavg 151 ( 74%)
  • Kalorie 1151kcal
  • Podjazdy 527m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Jurze

Czwartek, 12 maja 2016 · dodano: 12.05.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj znowu samotne kręcenie po Jurze, Masłońskie-Przybynów-Biskupice-Zrębice-Źródła-Ostrężnik z Ostrężnika ścieżkami do Czatachowej i zjazd do Trzebniowa, dalej Moczydło-Niegowa-Mirów-Żarki-Wysoka Lelowska i dom. Piękna pogoda, piękne krajobrazy, TCR idzie jak burza, a jechałem większość czasu spokojnie :)




  • DST 58.02km
  • Czas 01:57
  • VAVG 29.75km/h
  • VMAX 54.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 173 ( 85%)
  • HRavg 144 ( 70%)
  • Kalorie 1084kcal
  • Podjazdy 417m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

W końcu spokojniej

Środa, 11 maja 2016 · dodano: 11.05.2016 | Komentarze 0

W końcu samotnie mogłem sobie narzucić nieco spokojniejsze tempo, bo nogi cały czas po weekendzie jeszcze zmęczone, a wczoraj nie specjalnie pomogłem im odpocząć. Dzisiaj jurajska pętla: Żarki-Źródła-Przymiłowice-Turów-Olsztyn-Przybynów i dom. Pięknie ten rower idzie, z Przybynowa od cmentarza do Masłońskiego trochę przycisnąłem i od razu mój najlepszy czas na tym odcinku, no ładnie!









Klient dzwoni po Defiego, więc chwila przerwy koło studni na twarde negocjacje i przy okazji zdjęcie z wielkim trzepackim bidonem :D





  • DST 80.27km
  • Czas 02:35
  • VAVG 31.07km/h
  • VMAX 57.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 197 ( 97%)
  • HRavg 156 ( 76%)
  • Kalorie 1478kcal
  • Podjazdy 529m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coś jakby lżej :)

Wtorek, 10 maja 2016 · dodano: 10.05.2016 | Komentarze 0

Pierwsza dłuższa jazda nową maszyną już za mną, no i muszę przyznać, że ten rower jest szybszy od Defiego, raz, że ma bardziej agresywną geometrię, a dwa to jednak ta większa rama lepiej mi pasuje i pozycję mam dużo niższą niż w Defim, a tym samym największy wróg kolarza, czyli opór powietrza jest wyraźnie mniejszy. Sam osprzęt też bardzo fajnie pracuje, ta nowa 11-rzędowa 105ka faktycznie jest bardziej precyzyjna od starej, stopniowanie kasety też w TCR mam lepsze, w Defim między niektórymi koronkami miałem za duży przeskok, tu jest zdecydowanie ciaśniejsze stopniowanie, co przekłada się na jakość jazdy. No i carbonowa rama jednak pięknie tłumi drgania, zdecydowanie lepiej niż alu. Także póki co same plusy, mimo, że Defy był świetnym rowerkiem :)
A sama rundka, to na początku w 3ke lecimy Masłońskie-Wysoka Lelowska-Żarki, ścieżkami do Ostrężnika, dalej Trzebniów-Czatachowa-Żarki-Myszków, od Myszkowa już w 2ke: Gliniana Góra-Mysłów-Koziegłowy, od Koziegłów już sam: Poraj i przez Masłońskie do domu.




  • DST 7.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 28.00km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 140 ( 68%)
  • HRavg 120 ( 59%)
  • Kalorie 110kcal
  • Podjazdy 15m
  • Sprzęt Giant TCR Advanced 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

By jeździło się lżej-szybciej!

Poniedziałek, 9 maja 2016 · dodano: 09.05.2016 | Komentarze 0

I stało się! Do kupna przymierzałem się w przyszłym roku, ale zbieg wielu okoliczności sprawił, że od dzisiaj jestem posiadaczem kolejnej juz szosy :) Wybór padł na Gianta TCR Advanced 2, w kolorze...czarno-czerwono-białym, mam słabość do rowerów w tych kolorach i to już 3cia moja szosa w takich barwach :D Sam rowerek już cały na carbonowej ramie i bardziej wyścigowej geometrii niż Defy, no i rozmiar większy (L), a biedny Defy miał znaleźć nowego nabywce w niedziele, ale ostatecznie nabywca zrezygnował, więc jest do sprzedania :)
Wyjechałem tylko na moment, bo była już 20.30, ale koniecznie chciałem zobaczyć jak to jedzie.






Ahhh te czarno-czerwone kolory...




  • DST 90.13km
  • Czas 02:45
  • VAVG 32.77km/h
  • VMAX 67.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 200 ( 98%)
  • HRavg 168 ( 82%)
  • Kalorie 2149kcal
  • Podjazdy 642m
  • Sprzęt Giant Defy 1 2014
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka...

Niedziela, 8 maja 2016 · dodano: 08.05.2016 | Komentarze 4

Dzisiaj powtórka z wczoraj, znowu spokojnie do Żarek, od Żarek w 3ke przez Janów-Piasek-Lusławice, w Lusławicach zawracam i co sił w nogach gnam z powrotem, a nóż mnie nie złapią ;) Niestety w Złotym Potoku upada mi bidon, a pierwsza grupka łapie mnie gdzieś koło Źródeł, z tyłu widzę idzie kolejna i pod Czatachową wszystko się łączy, ja niestety zostaję, ale jadę dalej, w Zaborzu dogania mnie kolejna 4-osobowa grupka, od niej też pod Biskupicami z 2gą osobą odpadamy i tak we 2kę dojeżdżamy do Olsztyna. Tam chwila przerwy w Leśnym i powrót przez Choroń-Poraj do domu.
Tempo jest dla mnie zabójcze, tak patrzę to ze Złotego Potoku do Zawady miałem tylko ok 30-40sek gorszy czas do zeszłorocznego TdP, a gdzie tam ci co tak gnali, istne szaleństwo...
Teraz trzeba trochę odpocząć, 400km w tygodniu, jedna długa przejażdżka i 2 ostatnie bardzo intensywne.