Info
Ten blog rowerowy prowadzi jedi23 z miasteczka Żarki Letnisko.
Mam przejechane 27260.96 kilometrów w tym 12.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 29.06 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 207761 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Kwiecień15 - 0
- 2017, Marzec15 - 0
- 2017, Luty3 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień21 - 1
- 2016, Sierpień22 - 2
- 2016, Lipiec24 - 12
- 2016, Czerwiec16 - 2
- 2016, Maj25 - 10
- 2016, Kwiecień20 - 2
- 2016, Marzec14 - 3
- 2016, Luty4 - 4
- 2016, Styczeń2 - 0
- 2015, Grudzień7 - 4
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik10 - 2
- 2015, Wrzesień17 - 6
- 2015, Sierpień16 - 0
- 2015, Lipiec17 - 3
- 2015, Czerwiec17 - 2
- 2015, Maj15 - 6
- 2015, Kwiecień19 - 2
- 2015, Marzec14 - 2
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik9 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 1
- 2014, Sierpień15 - 0
- 2014, Lipiec14 - 0
- 2014, Czerwiec13 - 0
- 2014, Maj13 - 0
- 2014, Kwiecień11 - 2
- 2014, Marzec2 - 0
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik7 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 0
- 2013, Sierpień5 - 0
- 2013, Lipiec16 - 0
- 2013, Czerwiec11 - 0
- 2013, Maj6 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik6 - 2
- 2012, Wrzesień8 - 0
Listopad, 2015
| Dystans całkowity: | 336.54 km (w terenie 0.50 km; 0.15%) |
| Czas w ruchu: | 11:59 |
| Średnia prędkość: | 28.08 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 62.30 km/h |
| Suma podjazdów: | 2619 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 196 (99 %) |
| Maks. tętno średnie: | 162 (82 %) |
| Suma kalorii: | 7951 kcal |
| Liczba aktywności: | 7 |
| Średnio na aktywność: | 48.08 km i 1h 42m |
| Więcej statystyk | |
- DST 30.20km
- Teren 0.50km
- Czas 01:14
- VAVG 24.49km/h
- VMAX 38.50km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 185 ( 93%)
- HRavg 157 ( 79%)
- Kalorie 793kcal
- Podjazdy 171m
- Sprzęt Kellys Scarpe SMU M10
- Aktywność Jazda na rowerze
Małtyn Bajk
Niedziela, 29 listopada 2015 · dodano: 29.11.2015 | Komentarze 0
Jako, że prognozy na weekend wydawały się całkiem przyzwoite, to już od połowy tygodnia napalałem się na niedzielną jazdę, niestety, wczoraj wieczorem trochę popruszyło i pokrzyżowało moje plany. Rano pogoda już była ok, ale droga jeszcze mokra, szkoda mi było brudzić szosóweczki, więc przybiłem pionę i pogodziłem się z moim starym przyjacielem Kellys'em, którym koło południa ruszyłem na krótką pętelkę.
W ten sposób najpierw przejechałem sobie wzdłuż jeziora porajskiego, dalej z Poraja skierowałem się na Choroń-Biskupice, skąd już tradycyjnie przez Zaborze i Przybynów wróciłem do domu.
- DST 42.43km
- Czas 01:32
- VAVG 27.67km/h
- VMAX 59.40km/h
- Temperatura 3.0°C
- HRmax 189 ( 95%)
- HRavg 162 ( 82%)
- Kalorie 1068kcal
- Podjazdy 370m
- Sprzęt Giant Defy 1 2014
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Niedziela, 22 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0
W końcu po całym tygodniu, wichur, burz, ulew itp, udało się pokręcić chociaż do Olsztyna i z powrotem, ale ciężko też powiedzieć, żeby pogoda dzisiaj rozpieszczała...
Nowe fluo rękawiczki, idealnie się dzisiaj spisały :)
- DST 47.85km
- Czas 01:42
- VAVG 28.15km/h
- VMAX 53.70km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 186 ( 94%)
- HRavg 162 ( 82%)
- Kalorie 1159kcal
- Podjazdy 378m
- Sprzęt Giant Defy 1 2014
- Aktywność Jazda na rowerze
Łeb chciało urwać!
Sobota, 14 listopada 2015 · dodano: 14.11.2015 | Komentarze 6
Dzisiaj zapowiadał się całkiem ładny dzień na kręcenie, niestety nocna ulewa i silny wiatr, nieco pokrzyżowały plany, najpierw czekałem do 11 aż szosa trochę przeschnie, a kiedy już wyjechałem to musiałem praktycznie całą drogę walczyć z bardzo silnym wiatrem. Ogólnie starałem się unikać kierunku zachodniego, ale za to praktycznie przez całą drogę do Kusiąt i z powrotem dostawałem mocne boczne podmuchy, które rzucały rowerem na wszystkie strony, mimo wszystko po ciężkiej walce udało się trochę pokręcić, a przy okazji osiągnąłem cel, który po cichu sobie na początku sezonu zakładałem, czyli 7000km :) Niestety jutro i cały kolejny tydzień zapowiada się deszczowo, a od przyszłego weekendu już gdzieś nieśmiało w prognozach pojawia się lekki śnieżek :(
- DST 60.32km
- Czas 02:07
- VAVG 28.50km/h
- VMAX 52.70km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 192 ( 97%)
- HRavg 162 ( 82%)
- Kalorie 1391kcal
- Podjazdy 422m
- Sprzęt Giant Defy 1 2014
- Aktywność Jazda na rowerze
Wichura!
Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 0
Kiedy rano się obudziłem i zobaczyłem Słońce za oknem od razu uradowałem się na myśl o pięknej pogodzie, wolnym dniu, no i siłą rzeczy jakieś dłuższej przejażdżce rowerowej, niestety mój zapał chwilę później ostudziły mocno ruszające się drzewa, w związku z powyższym przejrzałem wszystkie możliwe prognozy i postanowiłem poczekać do 14 aż wiatr nieco się uspokoi. Punkt 14, a może kilka minut po, wyruszyłem na zdobywanie jurajskich szos, niestety wiatr nadal hulał w najlepsze i momentami myślałem, że mnie zdmuchnie z roweru. Mimo wszystko udało się trochę pokręcić, pojechałem sobie do Olsztyna, dalej do Brzyszowa, gdzie zawróciłem i przez Turów z powrotem znalazłem się w Olsztynie, skąd już tradycyjnie przez Biskupice i Przybynów zameldowałem się w domu.
- DST 47.59km
- Czas 01:41
- VAVG 28.27km/h
- VMAX 52.20km/h
- Temperatura 5.0°C
- HRmax 187 ( 94%)
- HRavg 159 ( 80%)
- Kalorie 1068kcal
- Podjazdy 439m
- Sprzęt Giant Defy 1 2014
- Aktywność Jazda na rowerze
Zimnooo...
Czwartek, 5 listopada 2015 · dodano: 05.11.2015 | Komentarze 0
Dzisiaj znowu udało się zakończyć pracę nieco wcześniej i jeszcze za widoku mogłem trochę pokręcić, czasu było akurat tak na ok 50km, więc wybrałem kierunek Olsztyn, do którego zmierzałem już dobrze utartym traktem, czyli Masłońskie-Przybynów-Zaborze-Biskupice, w Biskupicach odbiłem w prawo na Zrębice i tutaj doznałem szoku termicznego ;) na górze w Biskupicach koło kościoła temperatura wahała się jeszcze ok 7-8 stopni, a kiedy zjechałem do Zrębic to nagle spadła do 2, w Przymiłowicach myślałem, że dłonie już mi odlecą z zimna, niestety moje rękawiczki z długimi palcami jeszcze do 5 stopni zdają egzamin idealnie, niestety poniżej to już masakra, ledwo przerzutki zmieniałem i hamowałem, zacząłem więc co chwila na zmianę dmuchać to w lewą, to w prawą dłoń i tak dojechałem do Olsztyna skąd wróciłem tradycyjnie przez Biskupice-Zaborze-Przybynów i Masłońskie do domu. Ehh ten zdradliwy mikroklimat jurajski...
- DST 58.03km
- Czas 01:57
- VAVG 29.76km/h
- VMAX 52.40km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 189 ( 95%)
- HRavg 161 ( 81%)
- Kalorie 1293kcal
- Podjazdy 442m
- Sprzęt Giant Defy 1 2014
- Aktywność Jazda na rowerze
Jurajska pętla
Wtorek, 3 listopada 2015 · dodano: 03.11.2015 | Komentarze 0
Znowu udało się podzielić pracę na raty i o 14 mogłem wyruszyć na kolejne zaliczenie jurajskiej pętli. Wysoka Lelowska-Żarki-Źródła-Przymiłowice-Turów-Olsztyn-Przybynów.
- DST 50.12km
- Czas 01:46
- VAVG 28.37km/h
- VMAX 62.30km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 196 ( 99%)
- HRavg 160 ( 81%)
- Kalorie 1179kcal
- Podjazdy 397m
- Sprzęt Giant Defy 1 2014
- Aktywność Jazda na rowerze
Dookoła sokolich
Niedziela, 1 listopada 2015 · dodano: 01.11.2015 | Komentarze 1
Dzisiaj przed południem krótka przejażdżka dookoła Gór Sokolich, czyli tradycyjna pętla Masłońskie-Przybynów-Zaborze-Biskupice-Olsztyn-Turów-Przymiłowice-Zrębice-Biskupice-Zaborze-Przybynów. Słoneczny, ładny dzień, ale niestety od południowego-zachodu wiało okrutnie.