rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi jedi23 z miasteczka Żarki Letnisko. Mam przejechane 27260.96 kilometrów w tym 12.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 207761 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(4)

Moje rowery

Giant TCR Advanced 2 9413 km

Kellys Scarpe SMU M10 907 km

Giant Defy 1 2014 14303 km

Merida Road Race 880-16 2271 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:	948.28 km (w terenie 4.50 km; 0.47%)
Czas w ruchu:	29:04
Średnia prędkość:	30.24 km/h
Maksymalna prędkość:	70.90 km/h
Suma podjazdów:	7310 m
Maks. tętno maksymalne:	197 (100 %)
Maks. tętno średnie:	164 (83 %)
Suma kalorii:	20674 kcal
Liczba aktywności:	17
Średnio na aktywność:	55.78 km i 2h 04m
Więcej statystyk

DST 80.33km
Czas 02:41
V_AVG 29.94km/h
V_MAX 53.50km/h
Temperatura 31.0°C
HRmax 197 (100%)
HRavg 161 ( 81%)
Kalorie 1752kcal
Podjazdy 632m
Sprzęt Giant Defy 1 2014
Aktywność Jazda na rowerze

Żarki - Mirów - Trzebniów - Złoty - Źródła - Przymiłowice - Turów - Olsztyn

Niedziela, 7 czerwca 2015 · dodano: 07.06.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj koło południa wybrałem się na przejażdżkę, w planach nie miałem nic wielkiego, bo na 15 chciałem być z powrotem w domu. Pokręciłem dobrze znanymi trasami, tylko połączonych w nieco większą pętle. Najpierw Masłońskie-Żarki-Mirów-Łutowiec-Moczydło-Trzebniów-Ludwinów dalej Gorzków-Złoty Potok-Źródła-Przymiłowice i na tym odcinku wiatr dał mi konkretnie popalić, wg prognozy niby miał wiać lekki wiaterek z zachodu i północnego-zachodu, a tutaj zapodawało takie podmuchy, że momentami odechciewało się kręcić. Całe szczęście z Przymiłowic pojechałem na Turów i od tego momentu było już w plecy, z Turowa tradycyjny powrót przez Olsztyn-Biskupice-Zaborze-Przybynów. Temperatura też dzisiaj nie mała, po drodze 2 wizyty w sklepach po wodę, a w domu pamiątka w postaci pierwszej w tym roku opalenizny kolarskiej ;)
I koniec tygodnia, jakoś tego nie czuje, ale wykręciłem prawie 360km, całkiem sporo jak na mnie.

DST 40.55km
Teren 3.50km
V_MAX 38.80km/h
Temperatura 26.0°C
HRmax 162 ( 82%)
HRavg 115 ( 58%)
Kalorie 738kcal
Podjazdy 172m
Sprzęt Kellys Scarpe SMU M10
Aktywność Jazda na rowerze

Rekreacyjnie zalew porajski, Koziegłowy

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 0

Po powrocie z Olsztyna zjadłem obiad i dałem się namówić na kolejną przejażdżkę, tym razem całkowicie rekreacyjną. Najpierw kółko wokół zalewu porajskiego, dalej Kuźnica-Miłość-Koziegłowy-Koziegłówki i powrót przez Glinianą Górę do domu.

DST 40.47km
Czas 01:21
V_AVG 29.98km/h
V_MAX 64.90km/h
Temperatura 30.0°C
HRmax 194 ( 98%)
HRavg 160 ( 81%)
Kalorie 924kcal
Podjazdy 367m
Sprzęt Giant Defy 1 2014
Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn - Trek Demo Day

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 0

Po pracy przejechałem się do Leśnego, gdzie dziś i jutro sklep Fabryka Rowerów z Cz-wy organizuje Trek Demo Day, chciałem zobaczyć jak to wygląda i co tam mają. Jak się okazało do zobaczenia/przetestowania jest kilkanaście Treków, wystarczy mieć ze sobą 2 dowody tożsamości, swoje pedały i można spróbować jazdy na którymś modelu od górala po szose. Jako, że nie miałem żadnych dokumentów przy sobie, to nie załapałem się na żaden test, w związku z tym pokręciłem się tylko trochę i wróciłem do domu.

DST 50.00km
Czas 01:41
V_AVG 29.70km/h
V_MAX 56.00km/h
Temperatura 19.0°C
HRmax 189 ( 95%)
HRavg 160 ( 81%)
Kalorie 1136kcal
Podjazdy 389m
Sprzęt Giant Defy 1 2014
Aktywność Jazda na rowerze

Zrębice - Olsztyn

Czwartek, 4 czerwca 2015 · dodano: 04.06.2015 | Komentarze 0

Po obiedzie zachciało mi się jeszcze trochę pokręcić, więc dosiadłem swoją maszynę i pognałem w kierunku Olsztyna, odbijając jednak w Biskupicach na Zrębice-Przymiłowice-Turów, i dopiero z Turowa dotarłem do Olsztyna. Powrót tradycyjnie przez Biskupice-Zaborze-Przybynów i Masłońskie.

DST 23.71km
Teren 1.00km
V_MAX 41.90km/h
Temperatura 25.0°C
HRmax 160 ( 81%)
HRavg 103 ( 52%)
Kalorie 379kcal
Podjazdy 100m
Sprzęt Kellys Scarpe SMU M10
Aktywność Jazda na rowerze

Rekreacyjnie dookoła zalewu porajskiego

Czwartek, 4 czerwca 2015 · dodano: 04.06.2015 | Komentarze 2

Tym razem bardzo rekreacyjna przejażdżka dookoła zalewu porajskiego.

DST 45.80km
Czas 01:30
V_AVG 30.53km/h
V_MAX 61.60km/h
Temperatura 26.0°C
HRmax 195 ( 98%)
HRavg 160 ( 81%)
Kalorie 1032kcal
Podjazdy 348m
Sprzęt Giant Defy 1 2014
Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn - Przymiłowice - Biskupice - Choroń - Poraj

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj w sumie nie miałem w planie przejażdżki jako, że po pracy chciałem obejrzeć ćwierćfinałowy mecz Nadala z Djokovicem, przygotowany byłem na długi pojedynek, a ten skończył się po zaledwie 3ech setach zwycięstwem Djoka. W związku z tym postanowiłem wsiąść na rower i uciąć sobie krótką przejażdżkę.
Zaryzykowałem i pojechałem tak jak zawsze, czyli Masłońskie-Ostrów-Przybynów, całe szczęście ten "naprawiany" odcinek, o którym wczoraj pisałem nie był długi i skończył się na przejeździe, więc dalej już było ok. Takim sposobem dotarłem przez Zaborze i Biskupice do Olsztyna, gdzie zatrzymałem się, żeby odzwonić, bo jak jechałem to telefon dzwonił jak wściekły. Z Olsztyna wróciłem nieco inaczej niż zwykle, bo pojechałem na Przymiłowice-Zrębice-Biskupice-Choroń i Poraj.

DST 73.06km
Czas 02:21
V_AVG 31.09km/h
V_MAX 55.80km/h
Temperatura 24.0°C
HRmax 192 ( 97%)
HRavg 164 ( 83%)
Kalorie 1650kcal
Podjazdy 486m
Sprzęt Giant Defy 1 2014
Aktywność Jazda na rowerze

Żarki - Janów - Piasek - Małusy - Olsztyn - Poraj

Wtorek, 2 czerwca 2015 · dodano: 02.06.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj zmuszony byłem zmodyfikować trasę, prawie zawsze przejażdżkę zaczynam kierując się na Masłońskie-Ostrów-Przybynów, niestety w dniu dzisiejszym służby drogowe zaczęły na tym odcinku "naprawiać" nawierzchnię...trudno nazwać to naprawą, skoro pod ciśnieniem zaaplikowali na stary asfalt (który wcale nie był zły) tony żwiru z jakąś masą asfaltową i teraz jest tam praktycznie droga szutrowa i pewnie przez kilka dni będzie, bo kamyczki strzelają spod kół na wszystkie strony...gdzie do cholery naprawia się w ten sposób drogi?? chyba tylko w krajach 3go świata, no i u nas w Polsce, dramat.
W związku z powyższym przejażdżkę musiałem zacząć inaczej niż zwykle i do Żarek dotarłem przez Koziegłowską, z Żarek dalej skierowałem się na Janów-Śmiertny Dąb-Piasek-Czepurka-Mokrzesz, koło wiatraka zrobiłem sobie krótką przerwę na banana i uzupełnienie bidonu, po czym ruszyłem przez Kobyłczyce-Małusy-Brzyszów i Kusięta do Olsztyna, skąd znowu chcąc ominąć "naprawiany" odcinek musiałem w Biskupicach skręcić na Choroń i przez Poraj wróciłem do domu.
Tak oto wyszło 73km, jechało się bardzo przyjemnie, no i w końcu czuć lato.

Wiatrak w Mokrzeszy: