Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jedi23 z miasteczka Żarki Letnisko. Mam przejechane 27260.96 kilometrów w tym 12.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 207761 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jedi23.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:1030.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:27
Średnia prędkość:29.93 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:7920 m
Maks. tętno maksymalne:198 (100 %)
Maks. tętno średnie:162 (82 %)
Suma kalorii:29625 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:73.64 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 70.30km
  • Czas 02:22
  • VAVG 29.70km/h
  • VMAX 52.70km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 191 ( 96%)
  • HRavg 161 ( 81%)
  • Kalorie 2077kcal
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt Giant Defy 1 2014
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaborze-Poraj-Koziegłowy-Osiek-Pinczyce-Myszków-Postep

Poniedziałek, 7 lipca 2014 · dodano: 07.07.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj jak co roku w lipcu pojechałem odwiedzić znajomego, który przyjechał na 2-tygodnie z Irlandii. Przy okazji chciałem sobie zaliczyć jakąś dłuższą przejażdżkę, więc pojechałem do Myszkowa na około, bo przez Zaborze-Biskupice-Poraj-Koziegłowy-Koziegłówki-Mysłów-Osiek, w Osieku w prawo na podjazd pod Koclin, następnie Pińczyce-Stara Huta, w lewo na Pustkowie Lgockie i Szpitalną wyjechałem na Mijaczowie. Powrót też nie najkrótszą trasą, bo z powrotem Szpitalną do Pustkowia Lgockiego, dalej Gliniana Góra i w prawo do głównej drogi na Postęp-Lgote Nadwarcie i do Żarek Letnisko.
Wyjechałem ok 16, także gorąco i duchota jeszcze była, niestety prawie całą drogę do znajomego miałem wiatr w mordę. Nienawidzę takiego wiatru, bo niby wygląda, że nie wieje, a gdzieś jak się jedzie to daje konkretnie. Z powrotem całe szczęscie wiatr już tak nie przeszkadzał, a i temperatura była znacznie przyjemniejsza.
Po raz kolejny niestety skasowało mi się większość trasy ze sports trackera, tak to jest z telefonem, chyba będzie trzeba pomyśleć nad czymś lepszym - np. Garmin Edge.





  • DST 70.73km
  • Czas 02:20
  • VAVG 30.31km/h
  • VMAX 65.70km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 190 ( 96%)
  • HRavg 159 ( 80%)
  • Kalorie 1974kcal
  • Podjazdy 580m
  • Sprzęt Giant Defy 1 2014
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn-Małusy-Turów-Siedlec-Żarki

Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 04.07.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj dość podobnie do wczoraj, tylko w przeciwnym kierunku. Najpierw kierunek Olsztyn, jak zwykle przez Zaborze i Biskupice, dalej z Olsztyna kierunek Kusięta-Brzyszów-Małusy-Turów-Przymiłowice do Siedlca, gdzie miałem skręcić w prawo na Zaborze, ale akurat w tym miejscu zaatakowały 2 psy, więc przyspieszyłem i pojechałem prosto na Źródła, gdzie skręciłem w prawo i droga wojewódzką dojechałem do Żarek, nastepnie Wysoka Lelowska i do domu. Całkiem fajna przejażdżka wyszła w fajnym tempie, bo znowu 3ka z przodu co mnie cieszy.




  • DST 61.30km
  • Czas 02:02
  • VAVG 30.15km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 194 ( 98%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie 1731kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Giant Defy 1 2014
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jurajska pętla

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 03.07.2014 | Komentarze 0

Jurajska pętla, chyba najlepsza nazwa na w kółko te same miasta/wioski wymieniane w tytule. Dokładnie mam na myśli pętle Ostrów-Żarki-Ostrężnik-Żródła-Sidlec-Turów-Olsztyn-Biskupice-Przybynów. Trasa wiele razy przez mnie przejażdżana w obie strony, więc nic nowego, ale przejażdżka bardzo przyjemna, chociaż dzisiaj miało być spokojnie, ale wyszło jak zwykle.




  • DST 50.53km
  • Czas 01:37
  • VAVG 31.26km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 188 ( 95%)
  • HRavg 161 ( 81%)
  • Kalorie 1438kcal
  • Podjazdy 301m
  • Sprzęt Giant Defy 1 2014
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koziegłowy

Wtorek, 1 lipca 2014 · dodano: 01.07.2014 | Komentarze 0

Wyjechałem jak to zwykle bywa w tygodniu dopiero o 19 i musiałem szybko pomyśleć, w którą stronę jechać, czasu też nie było wiele, więc wybrałem się w kierunku Przybynowa, dalej Zaborze-Biskupice-Choroń-Poraj i tak dotarłem do Koziegłów. Następnie zawróciłem do Poraja i z Poraja już do domu. Tak wyszło stosunkowo szybkie 50km, dobre i tyle.